Piątek 11 września

„Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?”

On mi zrobił to, czy tamto…Ona znowu mnie obgadała… Mój mąż powiedział , wiesz…, nie uwierzysz! Mój syn… , to jest dopiero jest historia..! A koleżanka z pracy…, czy ty dasz wiarę, że ona… Każdy nie jest taki, jak byś chciał/chciała. Ale czy ty jesteś idealny/ idealna pod każdym względem? Czy postępujesz zawsze zgodnie z Ewangelią? Pomyśl, czy nie jest czasem tak, że wymagasz od innych, a sam/sama postępujesz nie zawsze właściwie. Usuń najpierw „belkę” ze swego oka, a dopiero potem zajmij się „drzazgą” w cudzym. Panie Jezu, Ty znasz moje serce i intencje. Ty wiesz, że nie jestem doskonały. Pozwól mi najpierw pracować nad sobą, a dopiero potem wymagać od innych.