Dnia 10.06. br. nasze spotkanie rozpoczęło się od Mszy Świętej w intencji naszej Wspólnoty, podczas której młodzież z miejscowej parafii przyjęła sakrament bierzmowania. Po uroczystej Eucharystii udaliśmy się do auli pod kościołem, gdzie uczciliśmy 26-tą rocznicę święceń kapłańskich naszego opiekuna duchowego księdza Tomasza. Życzenia w imieniu całej Wspólnoty złożyła nasza liderka Emilka. Za miast cukierków ks. Tomasz obdarzył nas komentarzem do fragmentu, który losowo (na chybił trafił z Biblii) podała nam inna Jubilatka tj. Monika, która tego dnia miała swoje Urodziny. Wylosowała ona perykopę Mt 25, 1 – 13 tj. Przypowieść o pannach roztropnych i nierozsądnych. Ksiądz Tomasz wykazał, że wszyscy czekamy na Oblubieńca. Podobnie jak dziesięć panien każdy ma swoją lampę (łaska wiary) i czeka na nadejście pana młodego. W przypowieści pięć panien było roztropnych, ale pięć było nierozsądnych i to one nie zabrały oliwy do swoich lamp. Natomiast roztropne zabrały ze sobą lampy z zapasem oliwy. Wszystkie panny czekając na pana ze zmęczenia zasnęły. W pewnym momencie, gdy nadszedł oblubieniec kobiety nierozsądne chciały, aby to te roztropne pożyczyły im oliwy do oświetlenia dalszej drogi. Jednak tamte nie zgodziły się na to z obawy, iż zabraknie im oliwy na wspólna trasę. Panny nierozsądne zdecydowały, że pójdą zakupić oliwę, jednak w tym momencie nadszedł pan młody. Pięć panien roztropnych weszło do niego na weselną ucztę, a te co przybyły później nie zostały na nią wpuszczone. Pan powiedział do nich, że ich nie zna. One jednak nadal wołały: „Panie, Panie otwórz nam”. Mimo to nikt ich już nie wpuścił.
Jakże ważne jest, aby być czujnym, bo nikt nie zna dnia ani godziny. Przypowieść porusza problem codziennej niepewności o to, kiedy każdy z nas zostanie wezwany na spotkanie z Panem. Gdyby dziś był koniec świata, kto z nas był był gotowy na życie wieczne? W dniu przyjścia Pana nie będzie już czasu pożyczyć od kogokolwiek „paliwa” dla podtrzymania w nas łaski wiary. Dlatego póki żyjemy i możemy, czyńmy dobrze sobie na wzajem. Udzielajmy sobie łaski wiary, pokoju, nadziei, a nade wszystko łaski miłości. Niech nasze słowo będzie słowem pocieszenia dla innych. Jak napisał św. Paweł w Liście do Rzymian: „Jedni drugim brzemiona noście” oraz „wy którzy jesteście mocni w wierze umacniajcie słabych”.
Po wysłuchaniu konferencji wybrzmiało kilka świadectw odnoszących się do wieczoru uwielbienia „Siedlce dla Jezusa”, który odbył się przed tygodniem. Na zakończenie odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski dla Naszej Mamy. Już za tydzień zapraszamy na nasze kolejne spotkanie.
Opracowała: Katarzyna Strzałek