Niedziela 06 Listopad

<< Sprawa zmartwychwstania >>

Niedzielny odpoczynek po całym tygodniu pracy i uczestnictwo w mszy św., to czas ,dla każdego z nas gdzie możemy zaczerpnąć siły do kolejnych wyzwań. Chrystus pieści nasze serce i uszy mówiąc :” nic nie musisz robić nic odpocznij we Mnie czuj się bezpiecznie. Pozwól kochać się miłość pragnie Ciebie „ Pan tłumaczy że tylko On jest tym , który panuje nad ziemią. On jest Drogą , Prawdą i Życiem , światłem na naszej ścieżce. Dzierży nasz los w swoich rękach, umacnia naszą wiarę. Wielu jest wśród nas którzy nie wierzą w Boga wielu którzy nie wierzą w siebie w to co robią. Wielu jest takich którzy się zagubili w świecie pełnym chaosu. Jedni drugich obarczają swoimi problemami, aż ci którzy mieli wiarę zaczynają ją tracić, kombinując kto ma rację, jak to jest z tym zmartwychwstaniem. A może nic nie ma. Taka jest nasza wiara kiepska i nie ma dobrego fundamentu , jesteśmy jak chorągiewka na wietrze nawet gdy wieje Duch Pana , ciągle się zastanawiamy. Wierzyć to nie pytać i nie zgłębiać tego co nam nie jest jeszcze dane. To oddać się Jezusowi na zawsze bez zastrzeżeń , niech On oświeci nas światłem Swojej miłości i poprowadzi do Boga Ojca.