Czwartek 07 maja

 

„Kiedy Jezus umył uczniom nogi, powiedział im: zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał”.

 

Sednem gestu Jezusa w postaci umycia nóg jest miłość, służba, pokora, miłosierdzie, pochylenie się do stóp grzeszników. Czy twoje myśli i postawa nie są zaprzątnięte tym, aby być lepszym od innych? Aby mieć lepsze stanowisko w pracy, większy dom lub mieszkanie, lepszy samochód, bardziej wpływowych przyjaciół? Jak dużo energii poświęcasz, aby to osiągnąć? Na pozór to nic złego, bo przecież każdy pragnie dążyć do rzeczy wielkich, jednak zastanów się po co to robisz? Czy czasem nie po to, aby postawić się wyżej od innych, aby czuć się ważniejszym, aby się dowartościować? Czy tak samo chętnie otaczasz się ludźmi, którzy są gorzej usytuowani, czy szukasz znajomych wśród osób wpływowych? W czyich oczach chcesz być „wielki”? W oczach ludzi, czy w oczach Boga? On nie będzie cię rozliczał z majątku jaki zdobyłeś, czy z pozycji w pracy jaką osiągnąłeś. On nie rozliczy cię z ilości wpływowych znajomych, ani z ilości pieniędzy na koncie. W Jego oczach będziesz „wielki”, kiedy podasz rękę osobie odsuniętej na margines, kiedy pomożesz komuś w potrzebie mając świadomość, że nikt się o tym nie dowie. W oczach Jezusa będziesz „wielki”, kiedy pochylisz się nad osobą, nad którą już nikt pochylić się nie chce. Czy prawdziwie chcesz być „wielki” w oczach Tego, który stał się sługą wszystkich, w oczach Jezusa Chrystusa?