Sobota 12 czerwca
„…z bólem serca szukaliśmy Ciebie.”
Kiedyś zakonnik Tomasz à Kempis napisał w swoim dziele „Jeśli szukasz we wszystkim Jezusa, oczywiście znajdziesz Jezusa. Jeżeli zaś szukasz siebie samego, znajdziesz także siebie, lecz na twoją zgubę”. Czy szukasz Jezusa w swoim życiu. Szukasz Jego bliskości, chcesz być tam, gdzie On jest? Wiesz, ze możesz go spotkać wszędzie. W uśmiechu dziecka, w oczach staruszki, w zwykłym „dziękuję” usłyszanym od kogoś. Spotkasz Go w drugim człowieku. Pytanie, czy chcesz Go znaleźć? Czy może nawet w pospiechu nie zauważysz że Go spotkałeś? Szukanie Boga rozciąga się na całą rzeczywistość, nawet na rzeczy najbardziej prozaiczne, jak np. myślenie, rozmowa, słuchanie, spacer. Każda czynność, jeśli wypływa nie z lęku i egoizmu, ale z miłości, jest uwielbieniem Boga i oddaniem Mu chwały. Wielu ludzi nie doświadcza Boga, gdyż oczekuje nadzwyczajnych, mistycznych przeżyć, a nie zauważa Go w zwykłym codziennym działaniu. Szukaj Jezusa w swoim sercu. Spraw, aby było gotowe Go przyjąć.