Czwartek 09 lipca

Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie…”

Czy słyszałeś kiedyś takie zdania: „ ja w życiu nic nie dostałem za darmo, do wszystkiego dochodziłem własnymi siłami…”, lub „ w dzisiejszych czasach nic ma nic za darmo, wcześniej czy później za wszystko dostaniesz rachunek…”. Może sam wielokrotnie w ten sposób mówiłeś. To takie prawdziwe na pierwszy rzut oka. Można by się zgodzić z tym stwierdzeniem nie zastanawiając się głębiej. Być może niewiele dostałeś rzeczy materialnych od ludzi. Być może nawet nie lubisz przyjmować nic za darmo, bo nie lubisz być nikomu nic dłużny. Są jednak rzeczy, które otrzymałeś zupełnie za darmo. Nawet jeśli próbowałbyś za nie zapłacić, to nie ma takich kwot które mógłbyś wpisać robiąc przelew… Nie ma takiej ceny, na którą mógłbyś wycenić swoje życie. Otrzymałeś je od Boga zupełnie za darmo. „Życie darmo otrzymane jest darem, który zawsze trzeba przyjmować i kochać… Skoro bowiem darmo otrzymaliśmy dar życia , my sami powinniśmy darmo je dawać braciom” (Jan Paweł II). Mówisz, że do wszystkiego dochodziłeś własnymi siłami. Skąd miałeś te siły? Właśnie od Boga. On daje ci siły, aby zabiegać o sprawy życia codziennego. Kolejną rzeczą, którą otrzymałeś zupełnie za darmo jest miłość Boga do ciebie. To Jezus z miłości do ciebie umarł na krzyżu. Zrobił to, bo cię kocha – zupełnie za darmo. Nie ma banknotu z taką ilością zer, który mógłbyś wyjąć i za to zapłacić. Miłość Boga jest nieskończona i niemierzalna, a otrzymałeś ją za darmo. Być może Bóg dał ci osobę, która cię kocha – męża/żonę, chłopaka/dziewczynę. Podziękuj Bogu za to, podziękuj tej osobie. „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie…”. Zastanów się, co możesz ofiarować drugiemu człowiekowi zupełnie za darmo… Może będzie to modlitwa w czyjejś intencji. Widzisz, że ktoś jest „udręczony i porzucony” – powiedz mu o Jezusie, poświęć mu swój czas. Nic cię to nie kosztuje, a komuś może uratować życie, dać iskierkę nadziei na lepsze jutro. Serce Jezusa jest zawsze gotowe, by się wszystkim z wszystkimi podzielić. Jakie jest nasze serce?