Wtorek 14 kwietnia

Niewiasto, czemu płaczesz?”

Tak jak Marię Magdalenę, dziś Jezus pyta ciebie- czemu płaczesz? W dzisiejszych trudnych czasach powodów łez może być wiele. Może to być choroba lub śmierć bliskiej osoby, może lek, niepewność, może utrata pracy, może bezsilność związana z obecną sytuacją zagrożenia koronawirusem. Jezus pyta Marię Magdalenę „czemu płaczesz”? Maria Magdalena myśli o martwym ciele Jezusa, dlatego nie rozpoznaje Go żywego, pomimo pewnych znaków. Maria, choć słyszała głos Jezusa, nie rozpoznała Go. Wcześniej Jezus zwracał się do niej z tym samym uczuciem i miłością. Poznała Go dopiero, gdy odezwał się do niej bardzo osobiście, po imieniu, specyficznym głosem i tonem.  Czy rozpoznajesz obecność Jezusa w tym trudnym dla nas wszystkich czasie? Wiesz, że On Zmartwychwstał i żyje. Jest tuż obok ciebie. Widzi twoje łzy, chce cię pocieszyć i przytulić. Szukaj Go nieustannie, rozmawiaj jak z przyjacielem, oddaj Mu swoje troski. Doznasz ukojenia i spokoju. Jezus nawet z najbardziej trudnej sytuacji potrafi wyprowadzić dobro. Zaufaj Mu!