Poniedziałek 19 marca
„Józef, który był człowiekiem prawym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie…”
Święty Józef był „człowiekiem sprawiedliwym”, czyli po prostu dobrym dla innym.Uczy mężczyzn odpowiedniej postawy wobec kobiet. Józef wykazywał się ogromna dobrocią, miłosierdziem, litością, które powodowały, że wziął w opiekę Maryję. Dbał o Jej dobre imię. Jak bardzo dbasz o dobre imię swojej żony? Czy jako jej maż jesteś w stanie stanąć w jej obronie? Józef był człowiekiem uczciwym, prawym, kochającym, czułym, troskliwym, a przede wszystkim wypełniającym Bożą wolę podobnie jak Maryja. Musiał wiele poświęcić: własny plan na życie, bliskość kobiety, którą przecież kochał; pragnienie biologicznego ojcostwa. Wszystko to poświęca, by wypełnić Bożą wolę. Kiedy zadajemy sobie pytanie, dlaczego mamy zrezygnować z czegoś, co nam się należy, czego potrzebujemy, co chcemy mieć, Józef pokazuje, że powodem jest miłość do Boga, wierność Jego przykazaniom. Każde ludzkie wyrzeczenie jest bezsensowne, jeśli nie znajduje dopełnienia w Bogu. Praktyki pokutne, posty, umartwienia, tylko wtedy mają wartość, jeśli czynione są z intencją pełnienia woli Bożej. Postawa Józefa to nie postawa płaczu i lamentu, bezradności i narzekania na swój los – to wyrażenie zgody na Boży plan i zakasanie rękawów, by go wypełnić. Trud codziennej wędrówki przez życie z Bogiem, a nie siedzenie w kącie i czekanie na lepsze czasy. To nie wzdychanie, narzekanie, lecz naprawdę męskie podejmowanie wyzwań „rzucanych” przez Boga. Józef widzi przed sobą zadanie i nie pyta Boga, jak ma to zrobić, ale po prostu to robi. Myślę, że to wskazówka dla mężczyzn, by Boże przykazania, Bożą wolę traktować nie jako ciężar, ograniczenie, lecz jako zadanie, które chcemy wypełnić bez względu na wszystko. Panie pozwól mi na wzór św. Jozefa być prawym i wypełniać Twoją wolę. Nie pytać jak i dlaczego mam to zrobić. Pozwól mi zaufać i dać się prowadzić. Pozwól mi przyjąć męską postawę w obliczu trudności dla dobra rodziny i małżeństwa.