Piątek 23 lipca
„Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza…”
Czy trwasz w Bogu? Jaka więź łączy cię z Jezusem? Skąd czerpiesz życiodajne soki do swojej aktywności, działania? Czy twoje trwanie w Bogu owocuje w codziennym życiu? Jakie owoce przynosi twoje życie? Człowiek może dać innym tylko to, co najpierw otrzymał. Wszystko, co masz zawdzięczasz innym, zwłaszcza Bogu. Mówienie, że sobie zawdzięczam to, czy tamto jest błędne i szkodliwe. Taki pogląd niczego nie buduje, bo nawet jeśli podnosi na chwilę poczucie własnej wartości, to jest ono kruche. Dużo lepiej buduje w nas poczucie własnej wartości świadomość tego jak wiele otrzymaliśmy. Skoro inni, a zwłaszcza Bóg, tak wiele ci dał, to znaczy, że jesteś dla Niech bardzo ważny. Byle kogo się nie obdarowuje. Dar jest potwierdzeniem wartości obdarowywanego. Mamy obowiązek wytrwać w ścisłym zjednoczeniu z Jezusem. Bądź przywiązanym do Jego osoby, rozmiłowanym w Jezusie, żyj Jego życiem, bądź latoroślą rosnącą na Nim. Swoje życie, pracę, relacje zakorzeniaj w Jezusie. Bądź jednym z Chrystusem, jak z kimś, kogo się dobrze zna, żarliwie kocha. Żyj na co dzień w osobistej przyjaźni z Nim. Z każdym dniem lepiej Go poznawaj, by lepiej Mu służyć. „Ten, kto zachowuje przykazania trwa w Bogu, a Bóg w nim”. Bóg podejmuje wobec ciebie pracę, odcina pędy zbędne i pasożytnicze czyli twoje przywiązania, pragnienia tak, abyś cała swą energię poświecił odkrywaniu woli Ojca. Panie, pozwól mi wzrastać na Tobie i z Ciebie, usuwaj co zbędne i szkodliwe, abym był taki jak Ty tego pragniesz.