Piątek 26 lutego

„najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim”

Drugi człowiek i miłość do niego, czyli troska o jego dobro, jest w oczach Boga sprawą bardziej pilną, niż składanie ofiar. W tym świetle musimy zmienić moje przygotowanie do niedzielnej Eucharystii. Zanim na nią pójdziemy i ofiarujemy swój czas Bogu, powinniśmy pogodzić się ze wszystkimi których rozgniewaliśmy, uraziliśmy. Jest to trudna rzecz, ale z Nim pójdzie nam łatwiej. Czy jest ktoś, kto może czuć się przez Ciebie zraniony: słowem, gestem, albo po prostu przez Twoją obojętność? Z łatwością potrafimy wymienić kto nas zranił, ale jak trudno przyznać się, że i my ranimy. Dlatego trzeba nauczyć się wielkiej lekcji przebaczenia: nie pozwalać, aby nasze wnętrze toczyły urazy, ale otworzyć wielkodusznie serce na głos bliźniego, otworzyć serce na zrozumienie go, na ewentualne przyjęcie jego przeprosin i szczerze poprosić go o przebaczenie.