W czwartek 18-go stycznia br. o godz.19.00 w podziemiach kościoła św. Józefa w Siedlcach rozpoczęło się spotkanie naszej Wspólnoty. Liderka Joanna powitała wszystkich zebranych, Paweł zapalił świecę, a Marysia i Bożenka poprowadziły modlitwę do Ducha Świętego. „Przyjdź jak ogień, olej, wiatr, deszcz…” wyśpiewaliśmy razem z Emilką, która grała na gitarze. Prosiliśmy Ducha Świętego, aby otworzył nasze serca i umysły na przyjęcie nauki, którą wygłosił ksiądz Tomasz.
„Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 7,9). To treść siódmego błogosławieństwa z Chrystusowego Kazania na Górze. W konferencji usłyszeliśmy, że od 1968 r. Kościół katolicki decyzją papieża Pawła VI, w pierwszym dniu Nowego Roku modli się o pokój na całym świecie. Mimo to, dziś na całym świecie jest obecnie prawie 60 konfliktów zbrojnych. Ojcowie Soborowi pisali, że pokój to nie tylko brak wojny. Przedstawiciele różnych państw w trosce o pokój podpisują wiele paktów, układów, ale to nie zmienia wewnętrznego nastawienia, gdyż prawdziwy pokój rodzi się w czystym sercu.
Pokój, o jakim mówi Chrystus w Swoim nauczaniu nie jest dziełem człowieka, ale darem od Boga. Nigdy nie zbudujemy pokoju sami, ale naszym zadaniem jest wprowadzać pokój tam, gdzie żyjemy. Jezus mówi do Swoich uczniów: „pokój mój daję wam, nie tak jak daje świat ” i chwilę później posyła ich, aby jednali ludzi i narody w Bożej miłości. Tylko wyzwolenie od grzechu, przebaczenie może uciszyć ludzką duszę i wprowadzić pokój.
Wyróżniamy trzy wymiary pokoju: pokój z Bogiem, samym sobą i drugim człowiekiem. „Zachowajmy pokój z Bogiem…” (Rz 5, 1) zachęca nas św. Paweł i gdy w naszym życiu  nie będzie grzechu, tego pokoju doświadczymy. Jezus łączy pokój z przyjęciem Ducha Świętego i  odpuszczeniem grzechów.
Pokój z samym sobą osiąga się, gdy poprzez czystość sumienia i zgodę na plan Boży w swoim życiu. Przejawia się to w zamianie narzekania w dziękczynienie z uznaniem, że wszystko otrzymujemy od Boga.
Pokoju  z drugim człowiekiem doświadczymy wtedy, gdy z Bożą pomocą, darujemy wszelkie zranienia. Jednak najpierw musimy go wysłuchać, bez osądzaniem, a jeśli jest potrzeba, czasami uznać, że nie zawsze mamy rację. Trzeba akceptować najbliższych, by o innych mówić dobrze.
Naszą epoka angażuje wiele służb, które zabiegają o pokój światowy, ale te starania nie przynoszą dobrych efektów, bo często są skierowane przeciwko dobru człowieka.
Chrystus umierając na krzyżu zjednoczył ludzi z Bogiem. „On jest naszym pojednaniem”- głosił papież św. Jan Paweł II w 1999 r. w Toruniu. Dar pokoju oznacza, że mieszka w nas Chrystus. Pokój jest owocem miłości: im większa miłość, tym więcej pokoju – podsumował Prelegent.
Po wysłuchaniu konferencji kontynuowaliśmy modlitwę uwielbienia Księcia Pokoju, prosząc o pokój w naszych sercach, rodzinach, Ojczyźnie. W tym czasie ks.Tomasz modlił się wstawienniczo nad każdym z nas, kierując do wielu słowo poznania. Niech Boże błogosławieństwo i wstawiennictwo Maryi pomogą urzeczywistniać Chrystusowy pokój w naszym życiu.
Opracowała: Jolanta Wołosiak