Czwartek 10 marca

 

„Nie odbieram chwały od ludzi, ale wiem o was, że nie macie w sobie miłości Boga. Przyszedłem w imieniu Ojca mego, a nie przyjęliście Mnie. Gdyby jednak przybył kto inny we własnym imieniu, to byście go przyjęli. Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?”

 

Jak dziś mocno brzmi to świadectwo Jezusa oraz pytanie o chwałę, o uznanie… Najlepsze, najpełniejsze i prawdziwe świadectwo daje o nas Bóg. Im bardziej koncentrujemy się na opinii ludzkiej, na osądach ludzi na nasz temat, tym subtelnie i stopniowo możemy zapomnieć o głosie Boga w naszym życiu. To świadectwo od Boga umacnia naszą wiarę i wzbudza miłość, która realizuje się w oddawaniu czci i chwały samemu Bogu, spełnianiu uczynków miłosierdzia względem bliźnich, a także w realizowaniu swojego powołania. Bóg zawsze patrzy na Ciebie jak na ukochane dziecko, którego wartość życia poznajesz dzięki ofierze Jezusa. Prośmy Ducha Świętego, aby każda nasza myśl i działanie było zgodne z dewizą św. Ignacego z Loyoli: „Na większą chwałę Boga”.