DŁUG WOBEC BOGA
Msza święta najdoskonalszym dziękczynieniem, jakie można złożyć Bogu.
Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: Panie, miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam …
We Mszy świętej składamy wraz z kapłanem Ofiarę czystą, świętą i doskonałą, dziękczynienie o nieskończonej wartości, i łączymy z nim naszą nędzną wdzięczność: Racz wejrzeć (na te dary) z miłością – prosimy Go codziennie -i łaskawie przyjąć, podobnie jak przyjąłeś dary swojego sługi, sprawiedliwego Abla, i ofiarę naszego Patriarchy Abrahama oraz tę ofiarę, którą Ci złożył najwyższy Twój kapłan Melchizedek (…) Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie Tobie Boże, Ojcze wszechmogący, w jedności Ducha Świętego, wszelka części chwała przez wszystkie wieki wieków… Przez Chrystusa, zjednoczeni z Nim, możemy powiedzieć: Panie, wszystko ci oddam.
Msza święta jest najdoskonalszym dziękczynieniem, jakie można złożyć Bogu. Całe życie Chrystusa było ustawicznym dziękczynieniem Ojcu, wewnętrzną postawą, która przy różnych okazjach wyrażała się na zewnątrz w słowach i gestach, zapisanych przez Ewangelistów: Ojcze, dziękuję Ci, żeś Mnie wysłuchał – woła Jezus po wskrzeszeniu Łazarza. Również składa dzięki podczas rozmnożenia chlebów i ryb zanim zostaną one rozdane oczekującemu tłumowi. Podczas Ostatniej Wieczerzy wziął chleb i odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał… Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie rzeki: „Pijcie z niego wszyscy…
Podczas cudu uzdrowienia trędowatych możemy stwierdzić jak Jezusowi nie jest obojętna wdzięczność: Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?”-— pyta zdziwiony Jezus. Równocześnie też nie przestaje przestrzegać swoich uczniów przed grzechem niewdzięczności, który mogą popełnić ci, którzy chociaż otrzymali obfite dobrodziejstwa, nikomu nie dziękują, ponieważ przyzwyczaili się do brania i nawet na myśl im nie przychodzi to, że coś komuś zawdzięczają. Wszystko jest darem Bożym. Być w harmonii z Bogiem oznacza przyjmować Jego dary w duchu wdzięczności człowieka świadomego otrzymanych darów. O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: Daj Mi się napić -prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej – uświadomił Pan Samarytance, która zamykała się na łaskę.
Nasze dziękczynienie Bogu za tak wiele darów, których nie możemy spłacić, winno złączyć się z dziękczynieniem Chrystusa podczas Mszy świętej. Kto jest wdzięczny, widzi dobre rzeczy dobrymi oczyma, jego postawa wewnętrzna utożsamia się z miłością. W ten sposób powinniśmy codziennie przystępować do Najświętszej Ofiary Ołtarza, mówiąc Bogu Ojcu w jedności z Jezusem Chrystusem: Jak dobry jesteś, Ojcze! Dzięki Ci za wszystko! Za te dobra, które widzę wokół siebie, i za tyle innych, o wiele większych, które mi dajesz, a które teraz są zakryte przed moimi oczyma.
Cóż oddam Panu za wszystko, co mi wyświadczył? – możemy pytać codziennie za Psalmistą. I nie znajdziemy lepszego sposobu na to od codziennego uczestniczenia we Mszy świętej, ze składaniem Ojcu ofiary Syna, z którą – pomimo naszej nędzy -jednoczymy swoją ofiarę osobistą: Boże, przyjmij łaskawie tę Ofiarę od nas, sług Twoich…. Obecność Pana w Eucharystii w tabernakulum jest kolejnym głębokim motywem składania Mu dziękczynienia z radosnym sercem.