KOMUNIA SAKRAMENTALNA
2. Rzeczywista obecność Jezusa w tabernakulum.
Pod wpływem dotyku Chrystusa ciało trędowatego zostało oczyszczone. W zetknięciu z Jezusem podczas Komunii świętej również my możemy zostać ubóstwieni. Nawet aniołowie zdumieni są tak wielką tajemnicą. Dusza Chrystusa znajduje się w Hostii świętej i Hostia zawiera w sobie wszystkie właściwości ciała Chrystusa. Nic nie wymyka się łaskawemu i miłosnemu spojrzeniu Chrystusa: ani stworzenie materialne, ani chwała dusz uwielbionych, ani działania aniołów. On zna przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. „Jego życie eucharystyczne jest życiem miłości. Z Serca Chrystusa nieustannie wypływa nieskończony żar miłości. Ta bezgraniczna miłość ożywia całą najgłębszą istotę duszy kapłańskiej Słowa wcielonego: uwielbienie, prośby, dziękczynienie, przebłaganie. W Jezusie Chrystusie obecnym w tabernakulum ukryta jest nieskończona chwała Trójcy Przenajświętszej.
Św. Tomasz z Akwinu naucza, że w Eucharystii Ciało Chrystusa jest obecne takim, jakim jest samo w sobie, i Dusza Chrystusa – wraz ze swoim rozumem i wolą; brak jest tylko tego, co ma związek z parametrami ilościowymi, gdyż Chrystus w Hostii świętej nie jest obecny w sposób ilościowy związany z przestrzenią. Jest obecny ze swym chwalebnym Ciałem w sposób tajemniczy i niewypowiedziany.
W tabernakulum, które codziennie nawiedzamy, przebywa Druga Osoba Trójcy Przenajświętszej. A miejsce to znajduje się być może bardzo blisko naszego domu lub pracy. Przebywa tu, z najwyższą mocą swego Bóstwa, On Jednorodzony Syn Boga, przed którym drżą Trony i Moce, przez którego wszystko zostało stworzone, równy w potędze, mądrości i miłosierdziu pozostałym Osobom Trójcy Przenajświętszej. Przebywa wiecznie z nami jako jeden z nas, nie przestając być Bogiem, Przy obliczu tego wielkiego misterium nasze serce pragnie śpiewać:
Bądźże pozdrowiona, Hostio żywa,
w której Jezus Chrystus Bóstwo ukrywa!
Witaj Jezu, Synu Maryi,
Tyś jest Bóg prawdziwy w świętej Hostii! Rzeczywiście, pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie. „Eucharystia jest cudem nad cudami, jest to żywa pamiątka wszystkich Tajemnic świętej wiary, dlatego zasługuje na najwyższe uczczenie. Czy pochłonięci swoimi sprawami często myślimy o tym, że tam, bardzo blisko, obok naszego domu, rzeczywiście mieszka miłosierny i wszechmogący Bóg? Naszą wielką klęską, największym błędem naszego życia byłoby to, gdyby kiedyś można było odnieść do nas owe słowa, które Duch Święty podyktował św. Janowi: Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli gdyż – dodajmy – byli zajęci własnymi interesami, własnymi zajęciami, tymi wszystkimi sprawami, które bez Niego nie mają najmniejszego znaczenia. My jednak uczynimy dzisiaj mocne postanowienie, że będziemy czuwać z miłością radować się na widok kościoła, odmawiać częste komunie duchowe, czynić akty wiary, miłości i zadośćuczynienia za tych, którzy przechodzą obok, nie zwracając na Niego uwagi.