MSZA ŚWIĘTA CENTRUM ŻYCIA CHRZEŚCIJAŃSKIEGO
2. Dusza kapłańska chrześcijanina a Msza święta.
Msza święta jest sprawowana przez kapłanów, a także przez wiernych, gdyż „dzięki piętnu, które odcisnął na ich duszy w chwili Chrztu, uczestniczą w kapłaństwie samego Chrystusa, jakkolwiek uczestnictwo to jest zasadniczo odmienne od uczestnictwa tych, którzy otrzymali Sakrament Kapłaństwa.
Jedynie na mocy słów kapłana – który reprezentuje Chrystusa – w chwili Konsekracji uobecnia się na ołtarzu sam Chrystus, ale wszyscy wierni uczestniczą w tej ofierze składanej Bogu Ojcu dla dobra całego Kościoła. Składają ofiarę wraz z kapłanem, jednocząc się z jego intencjami błagania, zadośćuczynienia, uwielbienia i dziękczynienia; co więcej: jednoczą się z samym Chrystusem – wieczystym kapłanem i z całym Kościołem.
Podczas Mszy świętej możemy codziennie ofiarować wszystkie rzeczy stworzone i wszystkie swoje sprawy: prace, cierpienie, życie rodzinne, trud i zmęczenie, inicjatywy apostolskie, które pragniemy zrealizować w ciągu tego dnia… Ofiarowanie stanowi bardzo odpowiednią chwilę na przedstawienie wszystkich naszych spraw osobistych, które wówczas jednoczą się z ofiarą Chrystusa. Co składamy codziennie na patenie kapłańskiej? Co znajdzie na niej Pan? Posiadając „duszę kapłańską”, która prowadzi nas do coraz większego zjednoczenia z Chrystusem w codziennym życiu. ofiarujmy Mu nie tylko sprawy naszego życia, lecz także siebie samych w największej głębi swego istnienia.
Módlcie się, aby moją i waszą Ofiarę przyjął Bóg, Ojciec wszechmogący. Niech Pan przyjmie Ofiarę z rąk twoich na cześć i chwalę swojego imienia, a także na pożytek nasz i całego Kościoła świętego. Winniśmy wypełnić treścią i modlitwą osobistą te i inne modlitwy powtarzane w każdej Mszy świętej. W czasie Mszy świętej jednoczymy się z Jego jedyną ofiarą o nieskończonej wartości. Przyjmujemy ją za swoją i stajemy wobec Trójcy Przenajświętszej przyodziani w niezliczone zasługi Jezusa Chrystusa, spragnieni przebaczenia, większej łaski dla duszy i życia wiecznego, uwielbiamy Ją uwielbieniem Chrystusa, zadośćuczynimy przez zasługi Jezusa, prosimy Jego głosem, który zawsze jest skuteczny. Wszystko, co jest Jego, staje się nasze. I wszystko, co jest nasze, staje się Jego: modlitwa, praca, radości, myśli i pragnienia, które wówczas uzyskują wymiar nadprzyrodzony i wieczny. Wszystko, co czynimy, nabiera wartości, w miarę jak składamy to na ołtarzu przez Chrystusa, Kapłana, i który jest zarazem Kapłanem i Ofiarą. Kiedy staramy się o zażyłość z Panem, „wówczas w naszym życiu element ludzki przeplata się z boskim. Wszystkie nasze wysiłki również te najmniej znaczące – zyskują zasięg ponadczasowy, bo złączone są z ofiarą Jezusa na Krzyżu.
Nasz udział we Mszy świętej osiąga szczyt w Komunii Świętej, kiedy całkowicie, w sposób niewyobrażalny, jednoczymy się z Chrystusem. Przez ustanowieniem Eucharystii, w ciągu lat spędzonych z Chrystusem w Palestynie, Apostołowie nigdy nie mogli zakosztować tak głębokiej zażyłości z Nim, jaką uzyskujemy my po Komunii Świętej. Pomyślmy teraz, jak wygląda nasza Msza święta , jakie są nasze Komunie. Czy dobrze przygotowujemy się do nich, czy natychmiast odrzucamy wszelkie dobrowolne roztargnienia, czy czynimy wiele aktów wiary i miłości, czy w naszej duszy często rozbrzmiewa pełne wiary zawołanie św. Piotra: Ty jesteś Mesjaszem?