„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” 


Jezus przychodzi do nas niosąc nam pokój. A pokój ten płynie z poczucia bezpieczeństwa. Bowiem to On jest pokojem, bezpieczeństwem, to On daje opiekę, On bierze nasze troski. Sama Jego obecność krzepi i podnosi. Sama Jego obecność wnosi nadzieję. To Bóg przychodzi do każdego z nas – rodzi się dla każdego. Jezus przyszedł do nas, aby nam powiedzieć: „Nie lękajcie się! Niosę wam uzdrowienie ciała i ducha. Nie lękajcie się! Niosę wam zbawienie. Nie lękajcie się! W serca wlewam nadzieję. Nie lękajcie się! Przyjdźcie do Mnie. Przyjdźcie wy, którzy smutni jesteście. We Mnie znajdziecie radość. Przyjdźcie wy, którzy cierpicie, we Mnie jest ukojenie. Przyjdźcie wy, którzy głodni jesteście, Ja dam wam siebie – Chleb Życia. Przyjdźcie, którzy pragniecie, łakniecie Boga – Ja Nim jestem. Przyjdźcie, którzy tęsknicie. Ja jestem waszą tęsknotą. Przyjdźcie biedni. Ja jestem waszym bogactwem. Przyjdźcie chorzy. Ja jestem uzdrowieniem”. „Przyjdźcie do mnie wszyscy”. To słowo „wszyscy” skierowane jest do całej ludzkości. Wszyscy, tzn. każdy. To znaczy każdy człowiek. Jezus mówi dalej: „wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście”. Te słowa skierowane są do człowieka. Od skażenia grzechem adamowym ludzkość obciążona jest tym grzechem. Jezus przychodzi, by nas od niego uwolnić i dać siły do ciągłej walki ze słabościami. Daje przy tym wskazówkę, jak żyć. „Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych”. Jezus przychodząc na ziemię przejmuje od nas nasze ciężary, przynosi nadzieję i poucza. On działa „całościowo”. Można by rzec – jednocześnie „na wszystkich frontach”. Zbawia nas, uwalnia od grzechów, poucza jak żyć, by być szczęśliwym, uzdrawia dusze i uzdrawia ciała. Wkracza w nasze życie z propozycją przejęcia trudów tegoż życia. Jest dobrym Nauczycielem. Dobrym nie tylko w pojęciu dobrego serca. Jest dobrym Nauczycielem, to znaczy wie, czego najbardziej potrzebują Jego uczniowie i to im daje. On daje nowe życie, uczy swe dzieci, jak mają żyć, by być szczęśliwymi.