MAGNIFICAT. POKORA MARYI
Drogi do osiągnięcia tej cnoty.
Wśród sposobów zdobycia pokory na pierwszym miejscu znajduje się żarliwe jej pragnienie, docenianie jej wartości i modlitwa o nią. Pokorze sprzyja też uległe przyjmowanie dobrych rad otrzymanych w kierownictwie duchowym i troska o ich praktyczne zastosowanie; przyjmowanie z wdzięcznością i radością upomnień braterskich; milczące znoszenie upokorzeń z miłości do Pana; natychmiastowe i serdeczne posłuszeństwo. Nade wszystko jednak pokorę zdobędziemy poprzez miłość i ciągłe radosne i drobne posługi wobec innych. Jezus jest najwyższym przykładem pokory. Nikt nie posiadał godności porównywalnej do Jego godności i nikt nie służył ludziom tak troskliwie, jak On to czynił: «Ja jestem pośród was jak ten, kto służy».
Naśladując Pana, będziemy przyjmować innych takimi, jakimi są i będziemy pomijać wiele dokuczliwych szczegółów, które prawie zawsze w rzeczywistości nie mają żadnego znaczenia. Pokora pomaga nam być cierpliwymi wobec wad otaczających nas ludzi, a także wobec własnych wad. Starajmy się służyć w naszym codziennym życiu bez afiszowania się i bez proszenia o nagrodę i nauczmy się od Jezusa i Maryi współżycia ze wszystkimi, zrozumienia ich i ich wad. Jeżeli postaramy się patrzeć na innych tak, jak patrzy na nich Pan, będzie nam również łatwo przyjmować ich tak, jak On ich przyjmuje.
Rozważając te sceny Ewangelii, w których pokazane są niedoskonałości Apostołów, nauczymy się cierpliwości wobec własnych niedoskonałości: Pan liczy się z nimi i bierze pod uwagę czas, nasze pragnienie wzrastania w cnotach bądź pragnienie poprawy danej cechy naszego charakteru. Zakończmy dzisiaj naszą modlitwę, przypatrując się naszej Matce, Najświętszej Maryi Pannie, a Ona wyjedna dla nas u swego Syna tę cnotę, której tak bardzo potrzebujemy. „Spójrzcie na Maryję. Nigdy żadne stworzenie nie poddało się zamiarom Bożym z większą pokorą. Pokora tej, służebnicy Pańskiej, sprawia, że wzywamy Ją jako przyczynę naszej radości. (…) Maryja, uznając siebie za służebnicę Pańską, staje się Matką Słowa Bożego i napełnia radością. Niech ta Jej radość, radość naszej umiłowanej Matki, udzieli się nam wszystkim, abyśmy stali się podobni do Niej i w ten sposób upodobnili się bardziej do Chrystusa”.