BŁOGOSŁAWCIE WSZYSCY PANA

Jezus odwiedza nas w Komunii św. Uczynić wszystko, by dobrze Go przyjąć.


Ewangelia Mszy św. mówi nam o chwalebnym przyjściu Chrystusa na końcu czasów: Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. Teraz, w Komunii św., sam Syn. Człowieczy przybywa do naszego serca, aby nas umocnić i napełnić pokojem. Przybywa jak bardzo oczekiwany Przyjaciel. I trzeba nam Go przyjmować, jak czynili to jego najbliżsi: z uwagą poświęconą Mu przez Marię z Betanii, z radością, z jaką przyjął Go w swoim domu Zacheusz… „Wydaje się to słuszne: jeżeli przyjmuje się w domu przyjaciela, gościa, poświęca mu się uwagę, czyli rozmawia z nim, towarzyszy mu. Nie pozostawia się go w sali dla gości lub w innym miejscu domu, dając mu coś do poczytania. Niewątpliwie byłby to przejaw złego wychowania. A jeżeli nasz gość byłby tak wielkiej rangi, że sam fakt jego przybycia do naszego domu oznaczałby dla nas honor ponad nasz stan i zasługi, wówczas brak uwagi wobec niego byłby wręcz niezmiernym grubiaństwem. Powinniśmy dobrze potraktować Jezusa, który tak bardzo pragnie odwiedzić nas w naszym ubogim domu. „Boski Majestat Jego nie zwykł skąpo płacić za pobyt swój w gospodzie naszej, jeśli jeno dobre w niej znajdzie przyjęcie”. Jest to dobra sposobność do złączenia się z całym Stworzeniem w uwielbieniu i dziękczynieniu Stwórcy, który, będąc jakże pokorny, przez te wyjątkowe chwile zniża się by pozostać w sposób sakramentalny w naszych sercach.

Kościół, który jest naszą dobrą Matką, zaleca swoim dzieciom modlitwy, które karmiły już pobożność tak wielu chrześcijan, aby nam, ubogim w słowa, pomogły zwrócić się do Jezusa: hymn Trium puerorum, Modlitwę do Chrystusa Ukrzyżowanego, Modlitwę do Zbawiciela… Jeżeli przy Komunii św. będziemy mieli modlitewnik lub mszał dla wiernych, pomogą nam one bardzo wzbogacić ten czas, który następnie będzie wpływał na cały nasz dzień. Często nasz dzień zależy od tych kilkunastu minut spędzonych przy Jezusie Chrystusie ukrytym w Przenajświętszym Sakramencie.

Od nas zależy, czy nasza postawa przed Komunią i po Komunii św. będzie coraz lepsza i coraz bardziej twórcza. Każdy nasz wysiłek pod tym względem nie pozostanie bowiem bez wynagrodzenia. „Kiedy przyjmujesz Pana w Eucharystii, dziękuj Mu z głębi serca za to, że w swej dobroci zechciał być z Tobą. Czyż nie zastanawiałeś się nad tym, że upłynęły całe wieki, zanim przyszedł nareszcie Mesjasz? Patriarchowie i Prorocy wraz z całym ludem Izraela błagali: , «Ziemia jest spragniona, Panie, przybądź!» – Oby takie było twoje miłosne czekanie!”