Czwartek 29 października
„Jednak dziś, jutro i pojutrze muszę być w drodze, bo rzecz niemożliwa, żeby prorok zginął poza Jerozolimą.”
Jezus jest w drodze do Jerozolimy, wie, że czeka Go tam męka i śmierć. Wobec Syna Bożego miały się spełnić proroctwa. Nie może On zginąć poza Jerozolimą. Namawiany do ucieczki pozostaje wierny, stanowczy i zdecydowany w wypełnianiu misji zleconej Mu przez Ojca. Każdy z nas jest także wpisany w Boży plan zbawienia. Nasze życiowe powołanie jest jego częścią. Czy starasz się je rozeznać i postępować zgodnie z Bożą wolą? Jaki jest cel twego życia? Co jest dla ciebie najważniejsze? Boży plan nie zawsze jest prosty. Wpisane są w niego trudności. Czy ulegasz lękom i pokusie ucieczki przed trudnościami życia? Przed czym uciekasz i gdzie? Bóg dał nam wolną wolę. Możemy przyjąć Jego drogę, albo pójść własną. Jeżeli odkryjemy swoje życiowe powołanie i zaczniemy je realizować, wówczas będziemy szczęśliwi i spełnieni. On udzieli nam swych łask i talentów do jego wypełnienia, nawet jeśli po drodze napotkamy trudności. W przeciwnym razie możemy mieć poczucie zmarnowanego życia. Jezus jest Panem czasu i ludzkiego życia. On jest Drogą, Prawdą i Życiem. W Nim mogę czuć się prawdziwie wolny i bezpieczny. „Daj mi poznać drogi Twoje, Panie, naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami. Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń, Boże, mój Zbawco, w Tobie mam nadzieję” Ps. 25.