Czwartek 29 stycznia
„Uważajcie na to, czego słuchacie. Taką samą miarą, jaką wy mierzycie, odmierzą wam i jeszcze wam dołożą.”
W jakim towarzystwie zwykle przebywasz? Jeśli wokół ciebie są osoby, które zajmują się ocenianiem i obmawianiem innych, nic dziwnego, że sam boisz się krytyki z ich strony. Dlatego Jezus mówi: „Uważajcie na to, czego słuchacie.” On chce ochronić cię przed przykrościami, jakie cię mogą spotkać. I troszczy się, abyś i ty nie stał się im podobny. Bo jakie szczęście może dać obmowa i ocenianie innych? Co najwyżej może budzić niepewność względem osób wzajemnie w nich uczestniczących. Wyobraź sobie, że nagle koleżanka w pracy zaczyna ci opowiadać w nieprzychylny sposób o waszych współpracownikach. Co wówczas przychodzi ci do głowy? „Czy ja będę następna?” Dużo większą wartością jest mierzenie innych miarą Miłości Bożej. Wówczas szukamy dla siebie wzajemnego zrozumienia i nie kierujemy się pochopnymi osądami. I choć początkowo może to nie zostać zauważone przez innych, z czasem na pewno wzrośnie i rozprzestrzeni się wokół. Panie, przepraszam Cię, jeśli kiedykolwiek obraziłem Cię uczestnicząc w obmawianiu któregoś z Twoich dzieci. Pomóż mi patrzeć na innych przez pryzmat Twojej Miłości. Niech nigdy już nikogo nie ocenię inną niewłaściwą miarą.