„Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy”.  


Jezu, miłosierdzie Twoje jest wielką tajemnicą, trudno nam czasem ją zrozumieć. Jednak jedyną granicę, stawiamy my sami i jest ona spowodowana nieufnością, nie dowierzaniem, że uzdrowienie jest owocem przebaczenia grzechów. Co możemy powiedzieć o stanie naszego wnętrza? Czy zawsze widzimy znaki czasu i uświadamiamy sobie, ile otrzymujemy od Jezusa podczas spowiedzi, w każdym spotkaniu z Nim? Bóg przychodzi z łaską miłosierdzia, z pomocną dłonią i chce tym miłosierdziem obdarzać wszystkich. Módlmy się szczerze i gorąco, abyśmy w pokorze swego serca prosili o przebaczenie i zawsze przebaczali innym.