Czwartek 9 kwietnia

„On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam».”

 

Jezus zawsze przychodzi po to, by zasiać w nas pokój. Zdarza nam się, że jesteśmy wystraszeni, zatrwożeni tak jak uczniowie widzący zmartwychwstałego Chrystusa. Tak wiele niepewności czai się w naszych umysłach, tyle lęków o przyszłość, zmartwień o najbliższych… I w tych wszystkich sytuacjach Jezus przychodzi do nas i mówi: „Pokój wam.” To nie jest odległy Bóg i surowy Sędzia, ale nasz Brat, który postanowił umrzeć dla nas. A swoją śmiercią i zmartwychwstaniem udowadnia nam, że dla Niego nie ma nic niemożliwego. Z jednej strony jest więc potężnym Władcą świata, który jednym ruchem swej ręki może zmieść całe zło z powierzchni ziemi, z drugiej zaś – jest kochającym Przyjacielem, który pragnie po prostu zatroszczyć się o Ciebie i Twoje szczęście. Panie, dziękuję Ci za Twoje serce, które ofiarujesz mi, choć tak niegodny jestem wobec Ciebie. Dziękuję za każdą szansę, którą mi dajesz i za Twoją troskę o mnie, dzięki której nie muszę się bać o przyszłość.