EWANGELIZACYJNY WIECZÓR CHWAŁY

(10. 03. 2011)

Ten WIECZÓR CHWAŁY to dodatkowa łaska dana przez Jezusa; to dalszy ciąg uczty duchowej, zapoczątkowanej weekendowymi rekolekcjami, prowadzonymi przez włoskiego, charyzmatycznego kapłana Gianiego Castorani. To także czas dany przez Pana naszej siedleckiej młodzieży, aktualnie przeżywającej rekolekcje ewangelizacyjne, prowadzone wspólnie z włoską młodzieżą z florenckiej Szkoły Ewangelizacji.

Bogu niech będą dzięki, że uczniowie odpowiedzieli na Boży głos i tak licznie przybyli, aby oddać Mu chwałę. Pan pokazał, jak cudownie, przy wielbiącym śpiewie i muzyce można przeżywać Wielki Post.

Wystrój sali, w której zwykle gromadzimy się, też był odmienny. W centrum znajdowała się piękna ikona Trójcy Świętej, rosyjskiego malarza Andrzeja Rublowa. Ogromny plakat, ukazujący rzeszę młodzieży z dłońmi wyciągniętymi w geście uwielbienia, a pod nim nasza rozśpiewana schola, tym razem w jednolitych tunikach.

Gromko przyzywaliśmy mocy Ducha Świętego, który uzdrawiał, wlewał nadzieję, pokój, miłość, pojednanie… Uwielbialiśmy naszego Zbawcę i ogłaszaliśmy Królem, który mocen jest usuwać nasze góry, jeśli Mu je oddamy. Wyrazem uwielbienia Jezusa Chrystusa była pantomima, wykonana z wielkim profesjonalizmem.

Śledząc bieg wydarzeń rozgrywających się na scenie, zrozumieliśmy, jak łatwo nieświadomie można uwikłać się w grzech, a odrzucając Bożą pomoc, coraz bardziej pogrążać się w rozpaczy i beznadziei. Trzeba pamiętać o tym, iż jedynym ratunkiem jest Jezus, który przychodzi, bierze nasz grzech i umiera na drzewie Krzyża, aby nas wykupić.

Bardzo interesującym świadectwem podzieliła się z nami Miriam, która w pewnym okresie życia pogubiła się, odeszła od Pana, a po wielu latach znów wróciła, aby poświęcić się działalności misyjnej.

Z wielkim zainteresowaniem wysłuchaliśmy konferencji ks. Gianiego, który nawiązując do Ewangelii wg św. Łukasza (Łk 5,36-39), zachęcał, abyśmy zdjęli maski i pozwolili Jezusowi wejść do naszego serca. On chce wyrwać grzech tam, gdzie rana została zadana. Jeśli Pan uzdrowi do głębi, to nasze „bukłaki” będą nowe. Nasze ciało będzie nowe, oczyszczone. Pozwólmy, aby dokonał tej operacji!

Przed Najświętszym Sakramentem modlitwy prowadzili nasi goście. Następnie ks. Giani przechodził z Jezusem który błogosławił. Wielka radość panowała w naszych sercach. Świadczyły o tym uśmiechnięte twarze, ale też łzy wzruszenia i wdzięczności za otrzymane łaski.

Na zakończenie serdecznie podziękowaliśmy ks. Gianiemu, za posługę, życzliwość i miłość nam okazaną i wręczyliśmy upominek. Bogu niech będą dzięki za ten błogosławiony czas! Chwała Ci Panie!