GRUDNIOWY WIECZÓR CHWAŁY 
(29.12.2011) 

Wieczór poprzedzający Święto Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa był szczególny i obfitujący w ogromne łaski. Pan przyprowadził całe rodziny: małżonków o różnym stażu małżeńskim, z małymi jak i dorastającymi dziećmi, młodzież i osoby starsze, aby uwielbiać Go i dziękować za wspólną przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Dały temu wyraz modlitwy uwielbienia i dziękczynienia zanoszone przed Boży tron.  


Spotkanie było wspaniałą lekcja wychowawczą dla wszystkich licznie zgromadzonych. Oglądając pantomimę zobaczyliśmy, jaki koszmar zaczyna panować w zgodnej i kochającej się rodzinie, gdy Bóg przestaje być w centrum i w konsekwencji zostaje usunięty z życia: złość, nienawiść, kłótnie, brak miłości i wzajemnego zrozumienia, przy tym ogromne cierpienie dzieci, które czują się samotne, odrzucone. Tylko serdeczne zawołanie do Pana, może zmienić ten stan. Jezus postawiony na pierwszym miejscu sprawia, iż wszystko wraca na właściwe miejsce.

Bardzo wiele wniosły słowa Gutka, który przyjechał do nas z Terespola, aby podzielić się świadectwem działania Boga w jego małżeńskim życiu. To, że dostał wspaniałą i kochającą żonę było odpowiedzią Jezusa na jego prośby (dobra lekcja dla młodych pragnących założyć rodzinę!). Ze świadectwa Gutka naukę mogą wyciągnąć i małżeństwa starsze stażem: więź duchowa między małżonkami sprawia, iż Jezus jest obecny w ich życiu, wyprowadza na głębię, małżonkowie realizują nie swój, a Boży plan i wtedy dzieją się rzeczy niesamowite. Bogu niech będą dzięki za te cenne spostrzeżenia!  

Bardzo głębokie modlitwy przed Najświętszym Sakramentem były prowadzone za nas i nasze rodziny przez Ks. Tomasza, Kasię S. i Dominikę W. Modlitwą zostali objęci narzeczeni przygotowujący się do zawarcia sakramentu małżeństwa, (aby wytrwali w czystości, gdyż czystość jest świętością, a świętość pochodzi od Boga); młodzi, którzy żyją w grzechu i nie planują małżeństwa, (aby Bóg rozwiązał te grzeszne związki i nie dopuścił do dramatu); małżeństwa nie mogące doczekać się potomstwa, (aby rozeznali wolę Bożą i nie starali się na ludzki sposób realizować swoich pragnień); małżeństwa, które nie chcą przyjąć poczętego dziecka; przeżywające kryzys; dotknięte zdradą współmałżonka; pogrążeni w różnego rodzaju nałogach i zniewoleniach; rodziny, dotknięte kryzysem materialnym, ubóstwem, chorobą; samotni z powodu śmierci współmałżonka i opuszczeni; kobiety, które dopuściły się aborcji…Przed Boży tron płynęły żarliwe modlitwy o uzdrowienie i prośby, aby łaska dotykała wszystkich, abyśmy doświadczyli Bożego miłosierdzia. 

Świadectwa, które zostały złożone na koniec naszego spotkania były dowodem, że Jezus jest pośród nas i działa z mocą, uzdrawiając nie tylko dusze, ale i ciała. O tym zapewnił nas już na początku spotkania, wskazując na perykopę Ewangelii wg św. Marka (Mk16,15-18), która została odczytana na wstępie i przypomniana pod koniec spotkania. Tak działa Bóg w życiu tych, którzy są Mu posłuszni, chodzą Jego drogami i wypełniają Jego wolę.  

Dziękujemy Ci, Panie Jezu Chryste za ten błogosławiony czas i wszystkie dobrodziejstwa, których doświadczyliśmy dzięki Twojej obecności pośród nas! Bądź uwielbiony Panie w naszych rodzinach! Bądź wywyższony i błogosławiony!