WIOSENNY WIECZÓR CHWAŁY

29 KWIETNIA 2010

To był WIECZÓR SZCZEGÓLNY, jakiego jeszcze nie było. Zebrało się nas bardzo dużo, bo wypełniony był prawie cały kościół. Przewidział to św. Józef, patron tej świątyni, który zaprosił nas do siebie, abyśmy z całą Wspólnotą Parafialną uczestniczyli w Czterdziestogodzinnym Nabożeństwie i przyjęli łaski przewidziane na tę uroczystość. Dziękujemy Ci nasz troskliwy Opiekunie!

 


WIOSENNY WIECZÓR CHWAŁY

Radosny nastrój panował od początku spotkania. Piękne pieśni, przy wspaniałym akompaniamencie zespołu muzycznego rozpalały miłość w sercu uczestników. Śpiewaliśmy, wyciągając ręce, jak dzieci do kochającego Tatusia. Prosiliśmy, aby zstąpił na nas Duch Święty i objawił na nowo prawdę o tym, że nasze ciała są jego świątynią.

Wielbiliśmy Jezusa, oddawaliśmy Mu cześć i dziękowaliśmy. Dziękczynienie dobrze wyraziła pieśń: …przed Tobą dziś możemy stać dzięki łasce, nie dzięki nam samym… Tak, to dzięki łasce Pana stanął przed nami Radek (student), który podzielił się wzruszającym świadectwem. Opowiedział, jak pogubił się w życiu i jak nieoczekiwany był jego powrót do Jezusa. Łaską Bożą został uzdrowiony. Chwała Ci Panie!

W drugiej części Wieczoru Chwały przyszedł do nas Jezus w Najświętszym Sakramencie, aby nas uzdrawiać z wszelkich niemocy. Ks. Tomasz, klęcząc przed Jezusem prosił za nami, aby dotykał nas, prześwietlał dusze i leczył tych, którzy przeżywają depresje, lęki i choroby psychiczne. Kapłan zachęcał, abyśmy wyznawali w sercu przed Panem to, czego się boimy.

Później ksiądz polecał Panu wszystkich cierpiących fizycznie i prosił, aby On przyszedł ze swoją łaską i uzdrawiał. Jednocześnie przepraszał za tych, którzy korzystali z pomocy różnych uzdrawiaczy, bioenergoterapeutów lub dawali łapówki nieuczciwym lekarzom. Wołał: Jezu Chryste wyrzekamy się tego grzechu, wyznajemy naszą niewiarę i nieuczciwość, bo to jest odwracanie się od Ciebie. Ksiądz dziękował też za to, co nasze dusze zyskały przez cierpienie i prosił, aby Jezus uzdrawiał w taki sposób, w jaki sam chce. Zwieńczeniem modlitwy było Błogosławieństwo Lourdzkie.

Na zakończenie serdeczne podziękowania dla tych wszystkich, którzy pomogli w przygotowaniu uroczystości, a więc ks. Proboszczowi, księżom Wikariuszom, s. Klaudi, Dyrektorowi Miejskiego Ośrodka Kultury i jego pracownikom za nagłośnienie świątyni, muzykom z Mokobód, którzy wsparli naszą scholę, ubogacając oprawę muzyczną WIECZORU  CHWAŁY. Podziękowaliśmy też Matce Najświętszej i odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski. Bogu niech będą dzięki!