Niedziela 1 marca
„To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”
Czy rzeczywiście słuchasz Boga? Czy jesteś Mu posłuszny w każdej sytuacji? Czasami tak łatwo jest odczytywać polecenia Pana, wydają się tak słuszne i oczywiste, że nawet nie ma się nad czym zastanawiać. Przecież Pan chce dla nas jak najlepiej, więc jak mógłbym nie być Mu posłuszny? Schody zaczynają się jednak, gdy Bóg kieruje do nas niecodzienne prośby lub stawia w niełatwym położeniu. Jakich wymówek wówczas szukasz? „Może to nie Pan do mnie przemówił? Może coś sobie tylko wymyślam?” A co się dzieje wówczas, gdy polecenia są niejasne, bądź Twoja sytuacja staje się trudna i niezrozumiała dla Ciebie? Czy wtedy też potrafisz bez zbędnego szumu i narzekania po prostu Go słuchać, tak jak Abraham w dzisiejszym pierwszym czytaniu? Pan poprosił go o coś niezwykle trudnego, a on mimo wszystko wysłuchał polecenia i postanowił je wykonać? Odważyłbyś się na taki krok? Panie, wydajesz mi czasami polecenia, które są dla mnie trudne, stawiasz mnie w sytuacjach, które są dla mnie niezrozumiałe. Tak trudno jest wówczas po prostu zaufać Ci i podążać za Tobą. Proszę Cię, abyś przymnożył mi wiary, bym nigdy nie wątpił, że cokolwiek się dzieje, czy jest mi ciężko czy lekko, Ty zawsze masz na uwadze tylko moje dobre i przez wszystko, co czynisz, chcesz mnie doprowadzić do zbawienia.