Niedziela 10 Listopad

Mk 12/ 38-44

<<Wdowi grosz >>

Nie tak widzi Bóg , jak widzi człowiek . Bóg patrzy na serce człowieka zakryte przed ludzkimi oczami i dla tego człowiek widzi tylko to co jest na zewnątrz czyli same czyny. Nikt nie zna naszych intencji oprócz Pana . Jest to jeden z powodów do zbyt szybkiego osądzania człowieka. Grosz wdowy , która rzuca mało, a jednak najwięcej ze wszystkich jest tego przykładem . Więc wszystko co mamy należy do Pana, który nam to dał , stwarzając nas. Jeżeli więc coś dajemy to nie tylko ze swego, ale przede wszystkim z Bożego. Dlatego nie możemy mówić i chełpić się tym , żę my dajemy , bo daje też Bóg używając naszych rąk. Poza tym wszystko co dajemy powinno wychodzić z dobroci naszego serca. Tylko wtedy możemy powiedzieć , że większa jest radość z dawania niż z brania. Nie gromadźmy nic na ziemi , bo nic nie weźmiemy ze sobą. Pan bada nasze serca, aby były dobre dla ludzi i dla nas samych. Pamiętajmy , że dając musimy mieć jeszcze kogoś kto będzie to przyjmował, bo inaczej się zmarnuje. A dawać to nie znaczy tracić , dawać to pomagać z serca i służyć .