Niedziela 11 stycznia

„Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym.”

„Bóg nie ma względu na osoby”, co to tak naprawdę znaczy? Bóg nie obdarowuję za coś. Nie patrzy na nasze grzechy i dobre uczynki i wtedy rozdziela dary. Bóg ma plan, swój osobisty i nieogarniony przez nas, dlatego czasem dostajemy dary, zadania, które wydają się nam na początku niezgodne z naszymi pragnieniami czy predyspozycjami. Bo w tym wszystkim nie chodzi tylko o nas, ani nawet o drugiego człowieka, któremu przez ten dar mamy służyć, tu chodzi o Boga i Jego chwałę. Jan Chrzciciel otrzymał dar, otrzymał zadanie, ale sobą, ani samym tym darem nigdy nie przysłonił Chwały Bożej, co więcej, odsuwał się w cień i wywyższał przed sobą Jezusa. Ty również zostałeś obdarowany darami i zadaniami, bo wszystko w twoim życiu jest właśnie tym, nawet jeśli otrzymałeś coś przez swój trud i wysiłek, to Pan Cię do tego doprowadził i zezwolił na to. Czy potrafisz widząc swoje zasługi i wyróżnienie płynące z Nieba, rzeczywiście postawić przed sobą Jezusa i wskazać na Niego? Czy w Twojej rozmowie o Twoich dziełach wybrzmiewa też imię Jezus? Boże wiem, że nie przez moje zasługi przychodzisz do mnie z darem, a raczej wybierasz to co słabe na tym świecie, by objawiła się Twoja chwała, spraw bym na wzór Jana Chrzciciela potrafił z pokorą wywyższać Cię w moim życiu.