Niedziela 17 kwietnia
„Moje owce słuchają mego głosu, a Ja je znam. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne”.
Jakże często szukamy szczęścia na własną rękę i doznajemy zawodu. To Bóg jest dawcą życia i wszystko – dobro i szczęście od Niego pochodzi. Jesteśmy Jego dziećmi i zawsze będzie się o nas troszczył. On nie może przestać nas kochać, bo jest Miłością. Kocha tak bardzo, że powierzył swemu Synowi, aby nas odkupił i prowadził do zbawienia. Jezus jest wzorem Dobrego Pasterza, który nie panuje nad owcami, ale opiekuje się nimi. Prowadzi je po właściwych ścieżkach pokoju i bezpieczeństwa, karmi, leczy, chroni, ratuje od zła i śmierci wiecznej. Dla Niego każdy jest wyjątkową osobą, którą zna do głębi i wie, co kryje się w jej sercu. Woła nas po imieniu w swoim Słowie, głosie sumienia, spotykanych ludziach i wydarzeniach. Czy słuchamy Jego głosu? Jezus chce, abyśmy Mu uwierzyli, przylgnęli do Niego i poszli za Nim jak pokorne owce. Pragnie napełnić nas uzdrawiającą mocą Dobra i Miłości. On wie jacy jesteśmy bezbronni wobec mocy szatana. Chrystus odpowiada na najgłębsze nasze pragnienia. Czy idziemy zawsze za Nim, nawet wtedy, gdy Jego słowa są trudne a wymagania duże? Czy omamieni wolnością i wygodą szukamy drogi na skróty? Jezu, Dobry Pasterzu, naucz nas słuchać Twego Słowa! Daj nam silną wiarę i odwagę, byśmy zawsze szli za Tobą, pełniąc Twoją wolę!