„Jan jest jego imię”
Jan znaczy po hebrajsku: Boże miłosierdzie. Sens tego imienia wszystkim się wyjaśni, kiedy Jan osiedli się nad Jordanem i będzie głosił chrzest pokuty jako warunek zyskania od Boga odpuszczenia grzechów, kiedy przedstawi Baranka, który gładzi grzechy świata i ogłosi Odkupiciela, który przychodzi zbawić swój lud. My mamy wiele imion. Jedno z nich pochodzi od Chrystusa. To imię wyjaśnia nasze zadanie, nasze powołanie w świecie. W imieniu „ chrześcijanin” jak w największym skrócie zawarty jest nasz program na całe życie. Mamy się starać tak myśleć, rozumieć, odczuwać, mówić i czynić, jak Chrystus; tak miłować Ojca i ludzi, jak On to czynił, a tym samym przybliżać Go światu, uobecniać. Jedno jest pewne- nikt nie upodobni się do kogoś, jeśli go nie miłuje. A nikt nie miłuje, jeśli go wcześniej nie pozna. Ten nie pozna i nie będzie mógł poznać Chrystusa, kto nie rozmyśla nad Ewangelią, kto się Go nie uczy. Szczerość wiary chrześcijanina da się przeto dość pewnie odmierzyć głębokością pochylenia się nad otwartym Pismem Świętym. Jeśli po krótkim zamyśleniu stwierdzimy rozdźwięk między swoim chrześcijańskim imieniem a swoim chrześcijańskim życiem, miejmy odwagę natychmiast przeciwdziałać i odrzucić to wielkie kłamstwo.