RODZINA Z NAZARETU

2. Posłannictwo rodziców. Przykład Maryi i Józefa.


W rodzinie „rodzice przy pomocy słowa i przykładu winni być dla dzieci swoich pierwszymi zwiastunami wiary.

W wypadku Świętej Rodziny spełniło się to w sposób bardzo szczególny. Jezus uczył się od swoich rodziców znaczenia otaczających Go rzeczy.

Święta Rodzina odmawiała z pobożnością tradycyjne żydowskie modlitwy, lecz w ich domu wszystko, co szczególnie dotyczyło Boga, posiadało nowe znaczenie i treść. Jakże ochoczo, żarliwie i w skupieniu Jezus powtarzał strofy Pisma Świętego, których musiały uczyć się wszystkie żydowskie dzieci!. Często odmawiał też modlitwy, których nauczył się z ust rodziców.

Rozważając te sceny, rodzice powinni często brać pod uwagę słowa papieża Pawła VI przypomniane przez Jana Pawła II: „Matki, czy uczycie wasze dzieci modlitwy chrześcijańskiej? Czy przygotowujecie je w łączności z kapłanami do sakramentów wieku dziecięcego: spowiedzi i komunii świętej, bierzmowania? Czy przyzwyczajacie je myśleć w chorobie o Chrystusie cierpiącym? Wzywać pomocy Matki Bożej i Świętych? Czy odmawiacie Różaniec w rodzinie? A wy, ojcowie, czy umiecie modlić się z waszymi dziećmi, z całą wspólnotą domową, przynajmniej od czasu do czasu? Wasz przykład (…) jest lekcją życia, stanowi szczególny akt kultu; wnosicie w ten sposób pokój w progi domu: Pamiętajcie: w ten sposób budujecie Kościół.

Rodziny chrześcijańskie, które naśladują Świętą Rodzinę z Nazaretu, będą pełne światła i radości, jeśli każdy ich członek na pierwszym miejscu będzie starał się o dobre relacje z Bogiem, a dzięki duchowi ofiarności – o coraz serdeczniejsze współżycie z innymi.

Rodzina jest szkołą cnót i miejscem, w którym powinniśmy spotykać się z Bogiem. Małżonkowie powołani do świętości „mogą osiągnąć ten cel przez praktykowanie cnoty wiary i nadziei, przez spokojne przyjmowanie wszystkich rodzinnych problemów, przez wytrwałość w miłości i przez entuzjazm, z którym spełniają swoje obowiązki. Dzięki temu praktykują cnotę miłości we wszystkich sprawach. Uczą się uśmiechu i zapominają o sobie, aby skupić uwagę na innych. Mąż pilnie będzie słuchał żony, żona męża, oraz tego co mówią dzieci, dając im do poznania, że są naprawdę otoczeni miłością i zrozumieniem. Będą ignorować nieważne, drobne starcia, które mogłyby – przez samolubstwo – wyolbrzymić się do nieproporcjonalnych rozmiarów. I z miłości spełniać będą wszystkie drobne usługi, które składają się na ich codzienne, wspólne życie.

A cel jest ten: uświęcić życie rodzinne poprzez stworzenie prawdziwie rodzinnej atmosfery. Potrzeba wiele cnót chrześcijańskich, aby uświęcić każdy dzień życia. Na pierwszym miejscu chodzi o cnoty teologiczne; po nich zaś o wszystkie inne, takie jak roztropność, lojalność, szczerość, pokorę, pracowitość, radość.

Cnoty te będą umacniały jedność, o którą każe nam się modlić Kościół: Ty, który przez narodzenie się w rodzinie umocniłeś więzy rodzinne, spraw, by w rodzinach wzrastała jedność.