Niedziela 3 września
”Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.”
Jeżeli chcesz wzrastać, jeżeli pragniesz iść do przodu w swoim życiu i wierze, to musi często zaboleć. Najbardziej boli pokonywanie samego siebie, swoich słabości. Pan Jezus wzywa nas do wzięcia swojego krzyża. Jest on ciężki, ale na twoją miarę. Musimy wiedzieć, że Jezus już zbawił nas od naszych słabości i nie mogą już nas ciągnąć, lecz my mamy wziąć swoje życie i nieść je. Jezus pomaga dźwigać ciężary, ale nie zawsze one znikają. Musimy wiedzieć, że dobre życie nie polega na wygodzie, lecz na tym, aby z wiarą, nadzieją i miłością brać to wszystko co moje, te gorsze rzeczy również. Ból jest potrzebny, ale jak wszystko tu na ziemi- przeminie. Życie, które daje nam Jezus, jest Życiem Wiecznym. Zechciejmy wziąć odpowiedzialność za samych siebie, podejmujmy to wyzwanie. Z miłością Boga damy radę.