Niedziela 31 lipca

 

„Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet, gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia.”

Dzisiejsza przestroga Jezusa jest szczególnie aktualna we współczesnym świecie, powszechnej dostępności dóbr i nieograniczonej konsumpcji. Wszechobecne, natrętne reklamy na każdym kroku wmawiają nam: „Musisz to mieć”. Nie ruszając się z domu wszystko można kupić przez internet. Jakże łatwo, w takich warunkach uzależnić się od gromadzenia rzeczy, upatrując w nich jedyny sens życia. Jezus nie zabrania nam troski o dobrobyt materialny, ale pragnie, byśmy zachowali właściwą hierarchię wartości. Zastanówmy się nad słowami papieża Franciszka: „Czy twoje serce pragnie czegoś wielkiego, czy jest uśpione przez rzeczy?” Chciwość i zachłanność zamyka nas na wartości duchowe. Sprawia, że w bogactwie szukamy źródła szczęścia, zapominając o życiu wiecznym. Zamyka na innych ludzi, w których widzimy rywali, a nie bliźnich. Rodzi podziały społeczne, które są źródłem konfliktów i wyzysku. A co najgorsze chciwość zamyka nas na Boga, źródło szczęścia i Stwórcę wszystkich rzeczy. One są Jego darem, abyśmy nie gromadzili ich tylko dla siebie, ale dzielili się nimi z potrzebującymi. Jezus powiedział: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). To czyny miłosierdzia będą naszym bogactwem na sądzie Bożym po śmierci, a nie dobra materialne zostawione na ziemi. Boże Ojcze Miłosierdzia, spraw, abyśmy bogactwem Twych darów umieli się dzielić z bliźnimi, byśmy nie stanęli z pustymi rękami, gdy wezwiesz nas do siebie.