Niedziela 7 grudnia

„…i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordanie, wyznając przy tym swe grzechy”

 

Jan Chrzciciel głosił nadejście Pana, by lud przygotował się do tego spotkania. I rzeczywiście, „cała kraina judzka i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy” przyjmowali chrzest i wyznawali swoje grzechy. Czynili to, mimo że nie wiedzieli kim jest ten, który się zbliża. Nie wiedzieli, czego się mają spodziewać, czego od Niego oczekiwać. Ale jednego byli pewni – nadchodził Mesjasz, posłaniec Boży. Dlatego pragnęli być czyści i bez skazy, kiedy stanie przed nimi. Okres adwentu ma nas przygotować na nadejście Mesjasza. My wiemy, kim On jest. Zdążyliśmy już Go poznać, doświadczyć Jego dobroci, Jego miłości. Nadchodzi nasz najlepszy Przyjaciel. Zbliża się ten, który gotów był oddać za nas życie. Jego uczucia do nas są czyste, piękne, nieskazitelne. A więc i my stańmy przed Nim czyści, piękni i nieskazitelni. Duchu Święty, proszę Cię o łaskę poznania moich grzechów, bym szczerze wyznał je przed Panem, moim Bogiem. Niech ten, który nadchodzi, oczyści mnie z wszelkiego grzechu, bym godnie stanął przed Nim w dniu, w którym mnie przywoła do siebie.