BUDOWAĆ NA SKALE
1. Świętość polega na wypełniani woli Bożej w rzeczach wielkich i w tym, co wydaje się mało spektakularne.
Pan ma szczególne upodobanie w tych, którzy w swoim życiu starają się we wszystkim pełnić wolę Bożą, w tych, którzy starają się, by ich czyny wyrażalny to samo, co wyrażają słowa ich rozmowy z Bogiem, która tylko wtedy staje się prawdziwą modlitwą. Gdyż nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie – powiedział Jezus w Ewangelii z Mszy świętej. Przemawiał wówczas do ludzi, zamieniających modlitwę w czczy potok słów i formułek, które niczego nie zmieniały w ich obłudnym i pełnym złej woli postępowaniu. Nie tak powinna wyglądać nasza rozmowa z Chrystusem: Modlitwa twoja winna być modlitwą dziecka Bożego, a nie modlitwą obłudników, do których odnoszą się słowa Jezusa: Nie każdy, który Mi mówi, Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego.
Twoja modlitwa, twoje wołanie „Panie! Panie!” powinno w ciągu dnia na tysiąc różnych sposobów iść w parze z pragnieniem i skutecznym wysiłkiem wypełniania woli Bożej.
Jeżeli nie staralibyśmy się spełnić Jego najukochańszej woli, na nic zdałoby się czynienie cudów i potężnych dzieł, prorokowanie w Jego imieniu czy wyrzucanie diabłów – gdyby to było możliwe bez Jego pomocy; próżne byłyby nawet największe ofiary, daremna cała nasza kariera. Pismo Święte ukazuje natomiast, jak Bóg kocha i błogosławi tych, którzy we wszystkim zgadzają się z wolą Bożą: Znalazłem Dawida, syna Jeskego, człowieka po mojej myśli, który we wszystkim wypełni moją wolę. A św. Jan napisze: Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki. Sam Jezus oświadcza, że Jego pokarmem jest pełnić wolę Ojca i wykonać Jego dzieło. To właśnie jest ważne, na tym polega świętość pośród naszych obowiązków, „na pełnieniu Jego woli, na byciu tym, kim On chce, byśmy byli, na coraz większym oderwaniu się od naszych interesów i egoizmów i na utożsamieniu się z tym, co Bóg dla nas wyznaczył.
Drogą, która prowadzi do Nieb i do szczęścia tutaj, na ziemi, jest posłuszeństwo woli Bożej, a nie powtarzanie Jego imienia. Modlitwie powinny towarzyszyć uczynki, bardzo stanowcze pragnienie wypełnienia do końca woli Bożej, która zostaje nam objawiona w różnych postaciach. Gdy Bóg daje nam rozkaz i wyraźnie wskazuje obowiązek, którym chce, byśmy się w danej chwili zajęli, niepięknie byłoby kazać Mu czekać i siedzieć, wpatrując się w Niego, dlatego, że tak nam przyjemniej. Jakaż byłaby szkoda, gdyby Pan chciał prowadzić nas jedną drogą, a my staralibyśmy się iść inną! Wypełnić wolę Bożą – oto program na całe życie.
Czy myślałeś czasami ze świętą zazdrością o Apostole młodzieńcu, Janie, którego miłował Jezus?
– Czy nie chciałbyś być godzien tego, by nazywali cię, tym, co kocha wolę Boga? Zastosuj odpowiednie środki, dzień po dniu. Środki te zwykle będą oznaczały wypełnianie drobnych obowiązków dnia codziennego, zastanawianie się: czy w tej chwili czynię to, co powinienem czynić? , przyjmowanie przeciwności pojawiających się w normalnym życiu, zdecydowaną walkę zgodnie z radami otrzymanymi w kierownictwie duchowym, prostowanie swych intencji, ilekroć zachodzi potrzeba, gdyż skłonnością każdego człowieka jest pełnienie własnej woli, czynienie tego, co mu się podoba, tego, co jest dla niego bardziej wygodne i miłe.
Panie, chcę czynić jedynie to, czego Ty chcesz i tak, jak Ty tego pragniesz! Nie chcę spełniać swojej woli, swoich nędznych zachcianek. Chciałbym, Panie, aby moje życie sprowadzało się tylko do jednego: do pełnienia Twojej woli we wszystkim, abym w wielkich i małych sprawach mógł mówić, jak Ty: moim pokarmem, sensem mego życia, jest pełnienie woli mego Ojca – Boga.