Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego 21 kwietnia

 Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.”

JEZUS ŻYJE! Ten okrzyk radości rozchodzi się od tamtego, pierwszego dnia tygodnia, aż po dzień dzisiejszy. Jezus powstał z grobu i żyje, bo wcześniej oddał swoje życie w ręce Ojca, a przez to także w nasze dłonie. Cała Ewangelia, którą ogłaszał Jezus, nie dotarła by do nas, gdyby nie wydarzenie zmartwychwstania, które potwierdza każde słowo Mistrza z Nazaretu. Prawdziwe nawrócenie może się dokonać w każdym z nas przez to spotkanie i dzięki temu żywemu spotkaniu z Jezusem, bo być może nie wiele słów ktoś z nas pojmie, nie wiele zapamięta, ale z pewnością wyryje się na nim niezatarte spotkanie ze Zmartwychwstałym Panem. Tego nie można zapomnieć. Więcej, tym spotkaniem żyje się na co dzień, bo ten dar dynamizuje całe nasze życie przez słuchanie Pana i życie w Jego obecności. To jest życie pełne mocy i miłości, bo we wnętrzu nas dokonuje się ten wewnętrzny dialog z Jezusem, który kocha nas ofiarnie, nieodwołalnie, bezwarunkowo i na zawsze. Z głęboką wiarą, niezachwianą nadzieją i gorącą miłością ogłaszajmy: CHRYSTUS ŻYJE! Daje nam nowe życie, nową jakość i sens życia, bo On już nas odkupił i czeka na naszą odpowiedź! „Śpiewaj z całego serca, śpiewaj Dobremu Bogu, otwórz serce na Jego głos!”