Piątek 1 Kwietnia
„Ja jednak nie przyszedłem sam z siebie..”
Kiedy jest nam źle, kiedy nam czegoś brakuje, oraz również gdy jesteśmy zadowoleni, radośni- wyciągajmy ręce do Boga. Jak Jezus, bądźmy w jedności z Ojcem. Bądźmy jak dzieci- ufni, prostolinijni, prawdziwi, bez fałszu i obłudy. W takiej prostocie stawajmy przed Jezusem. Czy umiesz w postawie dziecka stanąć przed Bogiem i powiedzieć: „Panie jest tak i tak, jest źle, być może z mojej winy sprawy się skomplikowały, źle zrobiłem, ale chcę to naprawić, pomóż mi w tym, potrzebuję czuć Twoje wsparcie, bo sam nie dam rady”? Czy może upiększasz rzeczywistość, wybielasz siebie, przerzucasz winę na innych, okłamujesz siebie i Boga? Stań przed Nim w prawdzie, z prostotą dziecka wyciągnij ręce i wołaj: „Jezu bez Ciebie sobie nie poradzę”! Panie pomóż nam każdego dnia na nowo kierować ku Tobie nasz wzrok i budować bezgraniczne zaufanie do Ciebie. Ty jesteś naszym Ojcem, a my Twoimi dziećmi!