Piątek 11 września
„Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz?”
Każdy z nas jest istotą – człowiekiem, którego nie można do końca poznać. Całą prawdę o człowieku, o jego historii i powołaniu zna tylko Pan Bóg. On jest właściwym Sędzią każdego z nas. Dlatego dziś Jezus przestrzega Ciebie i mnie, abyśmy nie zabierali się za rzeczy mało ważne w życiu bliźniego, aby je korygować, lecz aby całą swoją energię przekierować na ową belkę, która tkwi w oczach serca. To jest największa bariera, która nie pozwala wejść w komunię z drugim człowiekiem oraz Jezusem. „Otwórz me oczy, o Panie, otwórz me oczy i serce, chcę widzieć Ciebie, chcę widzieć Ciebie!”