Piątek 12 lipca

 

Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić. Gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was.”

 

Zanim nadejdzie godzina próby i prześladowania za strony osób i instytucji wrogich Kościołowi, Jezus już uprzedza nas, byśmy byli otwarci na działanie Ducha Świętego w czasie składania świadectwa. Kiedy Jezus posyła nas z misją i świadectwem w takie środowiska, w których nie chcemy się znaleźć, to On ma w tym dobry plan dla nas i dla tych ludzi. Może z początku nie zrozumiemy tego, po co się znajdujemy w takim środowisku, gdzie uczniowie Jezusa są pod obstrzałem słów poniżenia, wyśmiania, zohydzenia i obrzydzenia, bo szum medialny robi specjalne zamieszanie wokół Kościoła, by On nie wychodził z kruchty, by nic nie mówił na temat świętości życia, godności osoby, uczciwości w życiu społecznym… W takim momencie Jezus wzbudza moc świadectwa w swoich uczniach, by zaświadczyli o Bogu, który jest Miłością, który na ratunek ludziom posłał swojego Syna, aby On zbawił wszystkich przez swoją śmierć i zmartwychwstanie. To niesłychane wydarzenie jest u podstaw naszej wiary i życia wiecznego, dlatego ośmielamy się o tym mówić w różnych sytuacjach, w których będziemy, by być znakiem Jezusa dla tych, którzy jeszcze Go nie wybrali w swoim życiu. Niewątpliwie, jest to misja owiec pośród wilków, ale nie jesteśmy w tym sami, bo Duch Święty umacnia nas właśnie w tej godzinie to dania świadectwa, a także daje nam odpowiednie słowo, którego sami byśmy nie wymyślili. To tylko potwierdza, jak rzeczywiście i głęboko mieszka w nas Duch Święty, który działa przez nas dla chwały Ojca. Jezus zachęca nas również do wytrwałości do końca, najpierw w wyznaczonym czasie modlitwy, powziętego postanowienia, do powstawania pomimo upadków, do walki o Królestwo Boże w nas i wokół nas, do ciągłego proszenia o dary Ducha Świętego, abyśmy byli Nim napełnieni i mówili z głębi tego doświadczenia bycia obdarowanym. Wytrwaj do końca! To jest misja warta życia wiecznego z Jezusem! Maryjo, prowadź nas do spotkania z bliźnimi, którzy jeszcze nie poznali, jak wielkim szczęściem jest żyć blisko Jezusa, miłować Go i mówić o tej miłości całemu światu! Niech Duch Święty uzdalnia nas do radosnego i pewnego świadectwa o Bogu, który jest blisko człowieka i zbawia Go dzisiaj!