Piątek 13 listopada
„Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego”.
To obraz przyjścia Jezusa na końcu czasów. Powtórne nadejście Syna Bożego związane będzie z Sądem Ostatecznym. Cel i kres naszego życia to spotkanie z Jezusem twarzą w twarz. Historia każdego z nas jest inna. Pan zaprasza do nawrócenia, do ciągłej przemiany życia, abyśmy byli stale gotowi na Jego przyjście. Spotkanie z Bogiem może nastąpić w chwili najmniej przez nas spodziewanej, bądźmy gotowi, aby podążać za Panem. Zastanówmy się, czy mamy pragnienie w sobie, by żyć bardziej? Każdy nowy dzień może być okazją, aby uczyć się rozpoznawać Jezusa, przychodzącego w różnych sytuacjach życia i przyjmować Go z Miłością. Życie prawdziwe to Miłość. Miłość natomiast czyni nas „tracącymi życie”. Nie da się kochać bliźnich i jednocześnie „zachowywać swoje życie”. Już tu, na ziemi, za życia możemy uczyć się „tracić” życie dla Jezusa i Jego Królestwa. On daje miłość i tej miłości oczekuje od nas. Ten, kto kocha, nie boi się sądu, bo wie, że spotka się z miłosiernym Ojcem. Spraw, Panie, aby nasze postępowanie, słowa i uczynki były zawsze znakiem Twojej obecności.