Piątek 13 marca

„W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna. Lecz rolnicy, zobaczywszy syna, mówili do siebie: „To jest dziedzic; chodźcie, zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo”. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili.”

Gospodarz, oddając rolnikom pod opiekę swoją winnicę, okazał im ogromne zaufanie. Można powiedzieć, że w ich ręce powierzył dzieło własnych rąk. Podobnie Bóg – uczynił ten świat, dając nam Go w posiadanie. Piękno przyrody, nieskończoność miejsc, które można odkrywać, ludzie – każdy inny… Tak, jak gospodarz dał pewne wytyczne rolnikom, aby winnica dobrze funkcjonowała, przynosząc plony jej panu i korzyści zarobkowe rolnikom, tak i Bóg nam daje pewne wytyczne. Dekalog, Msza Święta, Słowo Boże, inni ludzie, natchnienia Ducha Świętego… A co my robimy z tym światem? Czy jesteśmy godnymi go dziedzicami? Więcej uprawiamy dobra, czy zła? Czy nie zawłaszczamy sobie nie swojego? Czy nie korzystamy z przywilejów małżonków, nie będąc nimi? Czy nie używamy miejsca pracy do załatwiania prywatnych spraw? „Kto w drobnej rzeczy będzie wierny, tego nad wielkimi postawię…” – mówi Pan. Jezu Chryste, Synu Boga, którego On sam posłał do nas, byśmy się opamiętali, skruszyli, stanęli w prawdzie, zmiłuj się nad nami. Przebacz nam, bo tak często zachowujemy się jak rolnicy, którzy zabili syna właściciela winnicy. Daj nam wrażliwe serca, byśmy potrafili wybierać dobrze, nie zadając śmierci prawdzie i miłości.