Piątek 15 lipca
„Chcę raczej miłosierdzia, niż ofiary.”
Jezus w dzisiejszej Ewangelii pokazuje, że dobro człowieka jest dla niego na pierwszym miejscu. Pokazuje faryzeuszom brak obiektywizmu. Wskazuje, że Bóg nie chce zakładać nam kajdan. Chce, abyśmy żyli w wolności Dzieci Bożych. Prawo winno uwzględniać potrzeby i dobro człowieka. Zastanów się, czy nie jesteś zbyt radykalny w swoich poglądach? Czy jesteś obiektywny w ocenie sytuacji? Czy potrafisz dostrzec potrzeby drugiego człowieka, czy widzisz tylko zbiór zakazów i nakazów? Czy widząc bezduszne, nie liczące się z dobrem żywych ludzi podejście do prawa, umiesz stanąć po stronie słabszych? Czy masz świadomość tego, że „prawo jest dla człowieka, a nie człowiek dla prawa”? Idąc o krok dalej… Jeśli jesteś pracodawcą, miej na względzie to, iż „praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy”. Jeśli ktoś ma bałwochwalczy stosunek do swojego samochodu, domu, rzeczy materialnych, warto aby uświadomił sobie, że „przedmioty (dobra materialne) są dla człowieka, a nie człowiek dla nich”. Zostaliśmy stworzeni dla Boga i dla Jego chwały. Bóg chce, abyś słuchał Jego i tylko Jego. Z miłości stworzył nas i dał nam Prawo dla naszego dobra. Jezus zawsze jest na pierwszym miejscu. Jest Panem wszystkich praw, jakie stanowi człowiek. Panie Jezu daj mi wrażliwość na potrzeby innych ludzi. Daj mi odwagę, abym umiał stanąć w obronie słabszych, skrzywdzonych. Daj mi mądrość, abym żył tak jak Ty tego pragniesz.