Piątek 20 lutego

„Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im oblubieńca, a wtedy będą pościć”

 

Z pewnością już powziąłeś pierwsze postanowienia Wielkopostne. W głowie pojawiają się myśli o „Drodze Krzyżowej” i „Gorzkich Żalach”. To nie jest czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana, ale to nie jest również moment na zarzucenie na siebie pokutnego wora i umartwiania się nad swoim losem. Wczoraj przeczytałeś czy usłyszałeś w ewangelii, że masz naśladować Chrystusa, niosąc swój krzyż. Ale na czym polega to naśladowanie? Jak Jezus niósł swój krzyż? On cierpiał, jak cierpi każdy wojownik na polu walki! Ale w ostateczności pokonał zło. I na tym polega naśladowanie Go. Możesz jak On stać się wojownikiem w walce ze złem. Dlaczego? Właśnie dlatego, że „zabrano ci oblubieńca”. Jest ktoś, kto postanowił wydrzeć Ci Go prosto z Twojego serca, a Jego miejsce zastąpić okrucieństwem i pychą. Na szczęście Pan dał Ci możliwość postu – dał Ci tę skuteczną metodę w walce ze złem. Grzech powraca niczym bumerang do Ciebie i za każdym razem podstępnie chce się wkraść do Twojego serca, robiąc w nim spustoszenie. Ale Ty możesz z nim walczyć. Nie patrz na post, jak na okres umartwienia – tak naprawdę to czas rozgrywania wielu bitew między dobrem a złem. A Tym możesz je wszystkie zwyciężyć! Panie, Ty pokazałeś mi jak zwyciężać w walce ze złem. Proszę Cię, abyś obdarzył mnie łaską wytrwałości, abym nie uległ złu i nie pozwolił, by ono wyrwało mi Ciebie z mojego serca.