„Chcę raczej miłosierdzia, niż ofiary”.
Jezus odpowiadając na zarzuty faryzeuszów przedstawia im powód swojego przyjścia. To Jezus jest tym lekarzem, który leczy złamane serca i przywraca ludzi z grzechu do nowego życia. Dla Niego nie ma ludzi „gorszych i lepszych”, to jest tylko myślenie ludzkie. Dla Niego wszyscy jesteśmy równi i każdy zasługuje na Jego miłość. Pan ukazuje nam prawdziwą istotę wiary chrześcijańskiej, którą jest miłosierdzie. Miłosierdzie jest najpiękniejszą i najcenniejszą cechą miłości. Czasem wystarczy serdeczny uśmiech, zauważenie osoby potrzebującej pomocy bądź chociażby zapewnienie o naszej modlitwie. Może być tak, że właśnie ten jeden gest zrobiony dla drugiego człowieka z miłości i dobroci serca okaże się cenniejszy od naszej ofiary w postaci postu bądź modlitwy. Bo czym będzie nasza relacja z Bogiem gdy zabraknie w niej miłości do bliźnich?