Piątek 27 listopada
„Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.”
Dwa tysiące lat istnieje Kościół, który prowadzi Duch Święty. W tym czasie „królowały” różne ustroje, władze, ale żadna z nich nie ma tak długiego czasu trwania jak Kościół. Jeżeli Pan Jezus zapewnił nas, że będzie z nami aż do końca czasów tej ziemi, to znaczy, że tak będzie na pewno. Gdy mówił, że przygotuje nam mieszkanie w niebie, to istotnie, tak też uczynił. Przed męką obiecał nam, że pośle nam Ducha Pocieszyciela i Nauczyciela, to też tak się stało. Jedno zdanie z dzisiejszej Ewangelii potwierdza, iż Jezus nie daje obietnic bez pokrycia. Każde Jego słowo pochodzi od Boga Ojca, które jest Prawdą, Mocą i Miłością. Przyjęcia do swego serca nie tylko dźwięku słów, ale przede wszystkim ich mocy, przynosi realne owoce w naszej drodze wiary, a pomnażane są te owoce przez nasze świadectwo innym ludziom. Przez nasze świadectwo, przez życie i słowo, oddajemy chwałę Bogu, który jest w nas „sprawcą i chcenia i działania zgodnie z Jego wolą.” (Flp 2, 13). Warto, w tym czasie przygotowań do Adwentu, wyciszyć serce, by usłyszeć Słowo Pana do swojego życia, które sięga dalej niż tylko do mnie samego. Słowo Pana prowadzi nas do zbawienia. Jemu chwała, moc i dziękczynienie!