Piątek 30 października

 

„Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?”

Faryzeusze, w swej gorliwości przestrzegania litery prawa Mojżeszowego, zagubili jego ducha, stając się niewolnikami przepisów. Jezus wielokrotnie im zarzucał, iż ślepe trzymanie się litery prawa wypacza jego sens, którym jest miłość Boga i bliźniego. Zaproszony na posiłek do przywódcy faryzeuszów, dostrzega ich fałsz i obłudę, kryjącą się za maską pozornej gościnności. Gdy staje przed nimi chory człowiek faryzeusze zostali postawieni w sytuacji wyboru. Jezus stawia przed nimi wezwanie, aby dostrzegli cierpiącego człowieka. Od drobiazgowego przestrzegania przepisów ważniejsza jest miłość. Chory człowiek doznaje radości cudownego uzdrowienia właśnie w dzień szabatu. Zastanówmy się nad swoim postępowaniem. Czy potrafimy stanąć w prawdzie przed Jezusem? Jaką rolę pełnią w naszym życiu praktyki religijne? Czy zbliżają do Boga i ludzi? Przesadne skupianie się na przepisach może przesłonić potrzeby człowieka. Czy w codziennym życiu, pracy i obowiązkach dostrzegamy ludzi potrzebujących pomocy, czy zasłaniamy się przepisami prawa? Jezu, wyzwól nas z lęku i zakłamania. Spraw, abyśmy za przepisami prawa potrafili dostrzec potrzeby człowieka. Abyśmy doświadczali uzdrawiającej mocy Twej Miłości i potrafili dzielić się nią z innymi.