„To jest Pan” 

Co musiało dziać się w sercu Szymona, skoro nawet nie rozpoznał Tego, którego kochał? Wewnętrzna ciemność przybija, a skupiając na własnym bólu, zamyka na Boże działanie. Potrzeba wtedy człowieka, który jak Jan wskaże na Jezusa. Postarajmy się być takimi Janami dla tych przybitych i przygnębionych, którzy są wokół nas.