CODZIENNY CHLEB
Spożywać chleb z niebom wiarą. Komunia św.
„Komunii świętej nie trzeba uważać za nagrodę świątobliwości, ale jako lekarstwo i posiłek duchowy, a zatem im kto jest słabszy, tym więcej go potrzebuje”. Najświętsza Eucharystia, analogicznie do pokarmu naturalnego, zachowuje, wzmaga, przywraca i umacnia życie nadprzyrodzone. Udziela duszy pokoju i radości Chrystusa, jako zadatku wiecznego szczęścia; gładzi grzechy powszednie, pomniejsza złe skłonności wzmacniając cnoty; pobudza życie nadprzyrodzone: jest „lekarstwem na nasze codzienne potrzeby.
Ukryty pod przymiotami chleba Jezus oczekuje, iż będziemy Go przyjmować często. Przyjdźcie – mówi nam – bo już wszystko jest gotowe. -Wielu nie przyszło, i Jezus nas oczekuje. Kiedy Go przyjmujemy, możemy do Niego mówić słowami: Zostań z nami, Panie Jezu, gdyż ma się ku wieczo-row14; towarzysz nam w drodze, umacniaj nasze serca, ożywiaj naszą słabą nadzieję.
Aby spożywać ten nowy chleb, niezbędna jest wiara, która powinna wyrażać się przede wszystkim w odpowiednim przygotowaniu duszy. Uczniowie, którzy owego dnia w Kafarnaum opuścili Nauczyciela, wyrzekli się swej wiary: woleli iść za swoim rozumem.
Mówmy do Niego słowami Piotra: Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. Postanówmy lepiej przygotowywać się do Komunii, z większą wiarą i z większą miłością: „Czcijcie Go z należnym szacunkiem i pobożnością; ofiarujcie Mu szczerze w Jego obecności na nowo swoją miłość; mówcie do Niego bez obaw, że Go kochacie; dziękujcie Mu za ten codzienny i tak serdeczny dowód miłosierdzia i rozbudźcie w sobie pragnienie przystąpienia z .ufnością do Komunii świętej. Zdumiewam się w obliczu tej tajemnicy Miłości: Pan pragnie mego serca na swój tron i nie opuści mnie, jeżeli ja od Niego nie odstąpię”.
Na zakończenie naszej modlitwy również my powiedzmy Mu, jak owe tłumy w Kafarnaum: Panie, dawaj nam zawsze tego chleba.
Kiedy odmawiamy Ojcze nasz, pomyślmy przez chwile, jak liczne są potrzeby nasze i naszych braci; powiedzmy Mu z ufnością: „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; tego, czego potrzebujemy do życia w ciele i duszy”. Jutro ponownie będziemy mogli z radością prosić Boga, aby pamiętał o naszej nędzy. A On nam powie: Omnia mea tua sunt – wszystko moje do ciebie należy.
Pan wieczernik przygotował, swój zaprasza lud.
Dla nas wszystkich dom otworzył i zastawił stół.
Przyjdźcie, z ulic i opłotków, bowiem mija czas.
Przyjdźcie, chorzy i ubodzy, Pan uzdrowi was!