„Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi!”.


Dzisiejsza Ewangelia jest wspaniałą lekcją jak czynić świat lepszym. Jezus nie zachęca do czegoś, czego by sam nie uczynił. On nie odpłaca złem za zło. Wszyscy wiemy, że złe czyny mają często nieprzewidziane skutki: nakręca się spirala zła w świecie, izolując ludzi od siebie. Sprawiedliwość rozumiana jako wyrównywanie rachunków nie powoduje, że świat staje się lepszy, bo nie zmienia się ludzkie serce. Ludzkie serce można zmienić tylko dobrocią i miłością, a my jak reagujemy gdy doświadczamy zła? Czy tak samo postąpiłby Jezus? Chrystus, naucza nas całym sercem kochać naszych nieprzyjaciół. To miłość buduje, naprawia relacje, odwraca bieg spraw idących w złym kierunku, zauważa potrzeby i leczy zranione relacje. Przyjaźń, przebaczenie, hojność i otwarta postawa wobec ludzi to wyzwanie dla wszystkich, którzy nazywają siebie uczniami Jezusa. Boże, wzbudź i pomnażaj w nas wiarę w Twoją miłość, moc, działanie także tu i teraz.