„Byłem spragniony, a daliście Mi pić”. 

Zapewne każdy z nas zna już te słowa doskonale. A jednak wciąż tak trudno poznać i uwierzyć, że ten żebrak, pijak czy kaleka, na jakiego zdarza mi się natchnąć na ulicy, to właśnie Jezus, mój Pan. Te słowa powinny do nas wracać i niepokoić nas każdego dnia.